Suchedniów 20-21.06.2008

(impreza integracyjna)

Puszcza Bolimowska 21-22.06.2008

(Noc Świętojańska i indywidualna wycieczka piesza)

DataTrasakm
20.06.2008Warszawa >> Suchedniów-
21.06.2008Suchedniów >> Warszawa >>PKP>> Skierniewice-Rawka - "Sosenka"3
22.06.2008"Sosenka" - Budy Grabskie - Prochowy Młynek - Droga Cmentarna - Joachimów-Mogiły - Tartak Bolimowski - "zagubiona autostrada" - Bolimów >>PKS>> Skierniewice >>PKP>> Warszawa18

To był weekend spędzony aktywnie i do tego bardzo różnorodnie. Zaczął się w piątek - od wyjazdu na firmową imprezę integracyjną do Suchedniowa. Po zakwaterowaniu w hotelu (przez który przed wyjazdem trochę wyczyściłem plecak z wyraźnie już widocznych śladów poprzednich wyjazdów) przejechaliśmy do ośrodka nad Zalewem Rejowskim trochę się pobawić na świeżym powietrzu (z ciekawszych zajęć: ujeżdżanie kuli do zorbingu w cztery osoby, gra w bule, próby żonglowania, megapiłkarzyki). Po drodze między ośrodkiem a autokarem mieliśmy okazję zobaczyć eksponaty wystawione na terenie Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej. Po powrocie do Suchedniowa zaczęła się zabawa innego rodzaju (przy muzyce i zastawionych stołach). Nieco przed godziną 6 rano uznałem, że pora już iść spać.

Obudziłem się około 9 i dość szybko wstałem, obawiając się o śniadanie (całkiem słusznie zresztą - akurat się kończyło). Niedługo potem wyruszyliśmy w drogę powrotną i około 15 byłem w domu. Po zjedzeniu obiadu i upewnieniu się co do swojego stanu (nie zasypiania na stojąco) stwierdziłem, że to nie koniec dnia, przepakowałem plecak na minimalną wersję namiotową i udałem się na dworzec Warszawa-Śródmieście, gdzie wsiadłem do pociągu do Skierniewic. Około 21 wysiadłem na stacji Skierniewice-Rawka, skąd w niecałe pół godziny, bez patrzenia na mapę (drogę znałem z wiosennej wycieczki) doszedłem do ośrodka "Sosenka", gdzie akurat zaczynało się ognisko kończące rajd "Noc Świętojańska" klubu PTTK "Jedynka". Kilka godzin upłynęło na rozmowach, pieczeniu kiełbasek, graniu i śpiewach, śmiesznych konkursach oraz - około północy - tradycyjnym puszczaniu i łapaniu wianków. Spać poszedłem nieco wcześniej niż poprzedniego dnia - kiedy dopiero zaczynało świtać, przed czwartą.

Tym razem mogłem już pospać trochę dłużej - wstałem koło 10 czy 11, spokojnie zjadłem śniadanie korzystając z palącego się ogniska, w międzyczasie zastanawiając się, co dalej. Wracać jeszcze nie chciałem, więc wybór był prosty - iść na jakąś wycieczkę indywidualną, ewentualnie dołączając się na powrót pociągiem do znajomych, którzy tego dnia wybrali się do Puszczy Bolimowskiej na wycieczkę rowerową. Gdzie iść? Również nie musiałem się długo myśleć - przejść część trasy, której nie zdążyliśmy przejść wiosną. Ponownie udałem się na północ, ale szlakiem, obchodząc znane mi już urocze meandry Rawki - dzięki czemu do Grabinki doszedłem w półtorej godziny, mając czas na nowe tereny. Za Grabinką szlak zbliżył się do Rawki, pozwalając przypomnieć sobie te widoki - a także zauważyć, że wczesna wiosna bez komarów była lepszą porą na zwiedzanie najbliższej okolicy rzeki. Po odejściu od Rawki przeszedłem szlakiem - tym razem niebieskim - Drogą Cmentarną do mauzoleum w Joachimowie-Mogiłach. Gdy skręciłem by obejrzeć mauzoleum spojrzałem na drogę i... niespodziewanie zobaczyłem nadjeżdżające rowery, zupełnie jakbyśmy się w tym miejscu umówili.

Po wspólnym postoju znów się rozeszliśmy (tudzież rozjechaliśmy) w różne strony - ja poszedłem jeszcze zobaczyć Bolimowski Tartak, a następnie już bez szlaku przecinką na północ, w poszukiwaniu zagubionej autostrady. Paręset metrów od miejsca, gdzie powinna się ona znajdować, przecinka zanikła - pozostało mi iść na przełaj przez średnio gęsty las, licząc na to, że nie przeoczę poszukiwanej drogi. Długo iść nie musiałem, przeoczyć się nie dało - w tym miejscu autostrada A2 istnieje jako szeroka piaszczysta droga idąca jeszcze szerszą (około 20 metrów) przecinką. Ponieważ droga dobrze się do tego nadawała, użyłem jej do przemieszczenia się w kierunku Bolimowa. Krótko przed szosą Joachimów - Bolimów pojawił się nawet kawałek asfaltu, pozostały po pierwszym podejściu do budowy A2 pod koniec lat 70. ubiegłego wieku. Za wspomnianą szosą droga zdecydowanie zmieniła kategorię i nawet przecinka szybko zanikła; dalej próbowałem iść ścieżkami, ale było to coraz trudniejsze, na przeszkodzie stawały gęste zarośla, krowy i woda. Udało mi się zbliżyć do Rawki na tyle, żeby zobaczyć i sfotografować autostradowy most - ale podejść do niego już nie mogłem w krótkim czasie, a zbliżała się już pora odjazdu autobusu z Bolimowa do Skierniewic (następny miał być dopiero wieczorem, trzy godziny później). W takim układzie postanowiłem się wycofać do szosy asfaltowej (przez trawy sięgające powyżej pasa!) i przyspieszyć kroku w kierunku Bolimowa. Czas był nieubłagany - wiedziałem już, że na przystanek o czasie nie zdążę... na szczęście udało mi się złapać autobus przed Bolimowem, jak skręcał na most. Ostatni obiekt, który planowałem zobaczyć - gong przeciwpożarowy na rynku w Bolimowie - udało mi się sfotografować już z okna autobusu. Chwilę później w autobusie miało miejsce jeszcze jedno niespodziewane spotkanie, spowodowane awarią jednego z rowerów. Oczekiwane spotkanie z resztą grupy rowerowej nastąpiło na stacji Skierniewice-Rawka - musieliśmy się tylko zsynchronizować, żeby wsiąść na poprzedniej stacji do tego samego pociągu.

Skarżysko-Kamienna 20.06.2008

03.-Zalew_Rejowski.jpg(76kB) Zalew Rojewski, nad którym bawiliśmy się w piątkowy dzień.
10.-Skarzysko-muzeum-1.jpg(103kB) Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej (zza ogrodzenia).
11.-Skarzysko-muzeum-2.jpg(120kB)

Puszcza Bolimowska 22.06.2008

12.-Sosenka-Rawka-1.jpg(157kB) Malownicza Rawka przy ośrodku "Sosenka".
13.-Sosenka-Rawka-2.jpg(119kB)
14.-Budy_Grabskie-las.jpg(152kB) Droga przez las w kierunku Bud Grabskich.
15.-Budy_Grabskie-droga.jpg(93kB) Droga przez łąki koło Bud Grabskich.
16.-Grabinka.jpg(115kB) Grabinka z mostku.
17.-Joachimow-droga-1.jpg(103kB) Droga przez las w kierunku Joachimowa.
18.-Joachimow-Rawka-1.jpg(188kB) Widoki na meandry Rawki z fragmentu szlaku idącego samym zakolem rzeki.
19.-Joachimow-Rawka-2.jpg(128kB)
20.-Joachimow-Rawka-3.jpg(218kB)
21.-Joachimow-krzal-1.jpg(158kB) Odcinek specjalny szlaku - trochę krzaków do przedarcia się.
22.-Joachimow-Rawka-4.jpg(169kB) Jeszcze jeden widok na Rawkę.
23.-Joachimow-laka.jpg(160kB) Polana w okolicy Joachimowa.
24.-Joachimow-droga-2.jpg(176kB) Droga przez las do Joachimowa.
25.-Joachimow-mauzoleum.jpg(139kB) Joachimów-Mogiły - mauzoleum żołnierzy niemieckich.
26.-Bolimowski_Tartak-1.jpg(119kB) Bolimowski Tartak - w wersji bardziej dzikiej...
27.-Bolimowski_Tartak-2.jpg(150kB) ...i bardziej cywilizowanej.
28.-Joachimow-krzal-2.jpg(157kB) Następna porcja krzaków do przedzierania - tym razem poza szlakiem, w okolicy Czarnego Błotka.
29.-Joachimow-A2-1.jpg(112kB) Oto co się ukazało po przedarciu przez krzaki - przyszła autostrada A2.
30.-Joachimow-A2-2.jpg(63kB) Zagubiona autostrada - widać fragment asfaltu pozostały po pierwszej próbie budowy A2 pod koniec lat 70. XX wieku.
31.-Joachimow-A2-3.jpg(73kB) Po drugiej stronie drogi Bolimów - Joachimów "autostrada" jest już mniej wyraźna i ginie w lesie...
32.-Joachimow-A2-4.jpg(185kB) ...ujawniając się dalej dopiero w postaci mostu na Rawce (zdjęcie z odległości - do mostu nie udało mi się przedostać w krótkim czasie ze względu na obfitą roślinność i wodę).
33.-Bolimow-rynek.jpg(111kB) Rynek w Bolimowie - gong przeciwpożarowy z butli po chlorze pozostałej po ataku chemicznym w czasie I Wojny Światowej (zdjęcie z okna autobusu).

Powrót

22.06.2007, zdjęcia i relacja dodane 21.07.2008