jar w Paśmie Bukowicy - Wisłok Wielki (sklep) - Hora - Wisłok Wielki (ześrodkowanie) | 9 GOT |
Po dwóch (a nawet więcej, z tego co mówili uczestnicy dłuższych tras) ładnych dniach pogoda się zepsuła, wobec czego trasa tego dnia ograniczyła się do wyjścia z "naszego" jara na drogę i przejścia nią do Wisłoka - najpierw do sklepu, a potem, przez mokre łąki na Horze, na miejsce ześrodkowania. Tam najpierw schroniliśmy się pod jednym z dużych namiotów przeznaczonym dla "stodołówek" mając nadzieję na przeczekanie opadów, ale na to się jakoś nie zanosiło, więc po pewnym czasie zdecydowaliśmy się na rozbicie namiotów w deszczu. Niedługo potem jednak opady ustały i nie utrudniały ześrodkowania. Dopiero około czwartej nad ranem zaczęło znowu padać, przepędzając resztki niedobitków i "zwłok" od ogniska. Wtedy też sam udałem się do namiotu chociaż trochę przespać przed drogą powrotną.