Wycieczka w Małe Pieniny 16-17.12.2006

Dzień/dataTrasaGOT
Dzień 1. (16.12.2006)>>PKP>> Piwniczna - Kosarzyska - Obidza - Wysoka - Wąwóz Homole - Jaworki - Schronisko pod Durbaszką32
Dzień 2. (17.12.2006)Schronisko pod Durbaszką - Szafranówka - Palenica - Szczawnica >>PKS>> Kraków >>PKP>> Warszawa11
Całość43

Podobnie jak dwa lata temu o tej samej porze roku (w połowie grudnia) na wycieczkę wyruszyliśmy w składzie 4-osobowym, tym razem w Małe Pieniny. Pociąg dotarł do Piwnicznej spóźniony około 10 minut (za to w tym roku udało nam się wysiąść na właściwej stacji), akurat o porze odjazdu autobusu do Kosarzysk - przez co, nawet nie próbując gonić PKS-u, o świcie ruszyliśmy na trasę pieszo. Wbrew temu, czego spodziewaliśmy się po aktualnej pogodzie (braku opadów i temperaturze w okolicach 0°C), większość drogi przebiegała po śniegu, a nie po błocie. Grzbiet Małych Pienin w większości pokryty był tylko miejscami prześwitującą kilkucentymetrową białą warstwą. W miejscach bardziej poddawanych działaniom wiatru (jak Przełęcz Rozdziela) na drzewach i krzakach obecne były różne oszronione formy, tworząc surowy zimowy krajobraz. Z kolei na wierzchołkach, w bardziej nasłonecznionych miejscach, topniejący śnieg kojarzył się bardziej z wczesną wiosną. Minimalna ilość śniegu i lodu (ten drugi właściwie tylko w okolicy Obidzy) nie utrudniała marszu, więc plan udało się zrealizować bez problemu. Z Wysokiej jeszcze zeszliśmy przez wąwóz Homole do Jaworek, aby powrócić na grzbiet drogą dojazdową do schroniska, gdzie dotarliśmy akurat o zmierzchu. Byliśmy tej nocy chyba jedynymi gośćmi obiektu. Na szlakach też pustki - na właściwej trasie spotkaliśmy zaledwie trzy osoby, w Homolach jeszcze kilka.

Pogoda drugiego dnia już nie była taka ładna - w czasie śniadania za oknem widzieliśmy chmury i deszcz (temperatura była nieco wyższa niż w sobotę). Do chwili wyruszenia deszcz szczęśliwie przeszedł (potem pojawiał się tylko w ilościach śladowych), a chmury odsłoniły nieco widoków (ale Tatr widać było jedynie podnóża). Szybko doszliśmy do Szafranówki, przedarliśmy się przez błotniste tereny przy infrastrukturze narciarskiej od Szafranówki do Palenicy i zeszliśmy (częściowo szlakiem, częściowo trasą narciarską - chwilami się ześlizgując po mieszance błota i mokrego śniegu) do Szczawnicy. Fragment od Szafranówki był najmniej przyjemny z całej trasy. Przez całą trasę nie spotkaliśmy żadnego turysty, dopiero na Palenicy dwie osoby z obsługi wyciągu i strażnika granicznego.

Po południu wsiedliśmy do PKS-u do Krakowa. Za Myślenicami na Zakopiance utknęliśmy w korku - po kilku minutach stania w nim kierowca zdecydował się na objazd przez Skawinę i A4. Na dworzec w Krakowie dotarliśmy z 25-minutowym opóźnieniem, tam z autobusu biegiem ruszyliśmy na peron (sprawdzając po drodze na rozkładzie jego numer) i do pociągu pospiesznego do Warszawy wbiegliśmy chwilę przed jego ruszeniem, zaoszczędzając na ekspresie.

Poniżej moje zdjęcia; z tej samej wycieczki dostępne w sieci są także zdjęcia Roberta.

10.-Piwniczna-droga.jpg(25kB) Droga w Piwnicznej, ponad nią chmurki w świetle wschodzącego Słońca.
11.-Piwniczna-wzgorza.jpg(55kB) Wzgórza nad Piwniczą, zaśnieżone i niezaśnieżone pola układają się prawie w szachownicę.
12.-Sucha_Dolina-snieg.jpg(99kB) Śnieg i oszronione rośliny ponad Suchą Doliną.
13.-sople-1.jpg(112kB) Przy źródełku koło Obidzy - sople w postaci stalagmitów...
14.-sople-2.jpg(148kB) ...i stalaktytów.
15.-Obidza.jpg(91kB) Obidza - zabudowania i widok na Pasmo Radziejowej.
16.-Obidza-widok.jpg(91kB) Widoki ponad Obidzą - na grzbiecie granicznym cienka warstwa śniegu, południowe stoki (nawet wyższych) pasm Beskidu Sądeckiego prawie bezśnieżne.
17.-grupa.jpg(101kB) Szlak graniczny między Obidzą a Przęłęczą Rozdziela - na zdjęciu 3/4 składu osobowego wycieczki.
18.-Trzy_Korony.jpg(108kB) Wyłaniający się widok na Trzy Korony.
19.-Tatry.jpg(97kB) Przed Przełączą Rozdziela - tym razem wyłonił się widok na Tatry. Dzięki przejrzystemu zimowemu powietrzu wydają się być bliżej niż latem.
20.-Rozdziela-1.jpg(67kB) Drzewa w zimowej szacie przy Przełęczy Rozdziela. Wiatr wiejący przez przełęcz osadził warstwę szronu na wszystkim, co wystawało z ziemi.
21.-Rozdziela-2.jpg(92kB) Kolejne oszronione drzewo. Ponad nim zza grzebietu wyłania się wierzchołek Wysokiej.
22.-Rozdziela-3.jpg(85kB) I jeszcze jeden zimowy krajobraz; tym razem w oddali (po lewej) widać Trzy Korony.
23.-mgly.jpg(73kB) Mgły nad dolinami po słowackiej stronie.
24.-sciezka.jpg(176kB) Jesienne liście i wiosennie topniejący śnieg - jaka to pora roku?
25.-Wysoka.jpg(78kB) Wysoka - widok ze wschodu.
26.-Wysoka-Tatry.jpg(42kB) Widok z Wysokiej na Tatry...
27.-Wysoka-Pieniny.jpg(57kB) ...oraz Pieniny Czorsztyńskie.
28._29._30.-Wysoka-panorama.jpg(240kB) Panorama z Wysokiej na wschód (złożona z 3 zdjęć).
31.-Homole-1.jpg(137kB) Wąwóz Homole - o tej porze roku nielicznie odwiedzany.
32.-Homole-2.jpg(127kB) Potok Kamionka w Wąwozie Homole.
33.-Wysoki_Wierch-Pieniny.jpg(80kB) Rano, po rozejściu się chmur - widok z trawersu Wysokiego Wierchu na Pieniny Czorsztyńskie z Trzema Koronami i Sokolicą.
34.-Rabsztyn-Tatry.jpg(59kB) Rabsztyn (stromy szczyt po lewej) i podnórza Tatr (na prawo; wierzchołki zakryła chmura).
35.-podejscie.jpg(148kB) Jedyne strome podejście na obecnym szlaku granicznym od Durbaszki do Szafranówki.
36.-Szafranowka-widok.jpg(43kB) Widok z Szafranówki na dolinę Dunajca i jej otoczenie.

Powrót

18.12.2006, zdjęcia dodane 26.12.2006