Beskidy 19.06.2006 - dzień 5.

(delegacja)

Sanok >>PKS>> Nowy Sącz >>PKS>> Łącko-

Wstałem wczesnym rankiem (około szóstej) i szybko poszedłem na dworzec PKS w Sanoku. Linia do Nowego Sącza okazała się mieć walory widokowe - autobus niezbyt szybko przejeżdżał przez kolejne pogórza, częściowo wzdłuż Kolei Transwersalnej. W czasie jazdy dało się obejrzeć także fragmenty miejscowości, np. rynek w Bieczu czy (z zewnątrz) browar w Grybowie.

Do Łącka dotarłem na krótko przed południem, resztę dnia wypełniła mi praca.

Dzień 4. | Dzień 6. | Powrót